Ratings1
Average rating3
Miło się czyta, ale wolałabym więcej tła. Wiemy że jest jakaś rewolucja – ale jakie są jej przyczyny bohaterowie napomykają tylko półsłówkami, bo przecież wszystcy wiedzą – jakieś podatki, wyzysk w fabrykach, ale żadnych konkretów.
Tak a propos rewolucji to pewnie nie tylko ja wyobraziłam sobie „Niezatapialną” pomalowaną na dumny karmin alizarynowy... ;-)